|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
die_Kreatur
szkrzat domowy
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:40, 03 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
1. Rammstein
Miłość mojego życia, co tu dużo gadać. Zabrzmi to cholernie pompatycznie, ale właściwie cała moja osobowość jest na rammsteinomanii budowana i nierozerwalnie z Rammsteinem związana. :3 W liczbach: słucham cztery lata, byłam na czterech koncertach, 9211 odtworzeń na last.fm aż do ostatniego tygodnia tylko z komputera i od początku 2011, tj. awarii iTunesa. A kocham ich absolutnie za wszystko.
2. Fields Of The Nephilim
Za mistycyzm, za głęboki wokal Carla McCoya, za nawiązania do mitologii Cthulhu. Nie umiem przeboleć tego, że nie widziałam na żywo.
Dalej kolejność przypadkowa:
- Therion
- Ordo Rosarius Equilibrio
- Sabaton
- Siouxsie & The Banshees
- Dead Can Dance
- Sisters Of Mercy
Mam też ogromny sentyment do Lacrimosy, Nightwisha i Bauhausu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bellatrix
po puchar!
Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Drzewo Rodowe Blacków
|
Wysłany: Czw 21:35, 03 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Rammstein, miłością do nich nie pałam, ale lubię. Raammmmsztaaajnnn...
Łi ol liwing in Amerrrika, Amerrika ist wungebarrr. Jak za niemieckim nie przepadam (może to kwestia nauczycielki i zmuszania do nauki tegoż języka), tak do takiej muzyki, ich muzyki nie wyobrażam sobie innego języka.
Therion. O ja cię. Uwielbiam, kocham i ubóstwiam piosenkę "Son of the sun". Znam cały tekst na pamięć. Ahh...
A do mojej listy dorzucę jeszcze Anathemę i The Black Keys.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
die_Kreatur
szkrzat domowy
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:42, 03 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Bellatrix napisał: |
Therion. O ja cię. Uwielbiam, kocham i ubóstwiam piosenkę "Son of the sun". Znam cały tekst na pamięć. Ahh... |
Ojejku, "Son Of The Sun" to jedna z moich ulubionych. Od koncertu jestem w tym zespole zakochana po uszy.
Bellatrix, mogłabyś coś więcej o Anathemie? Właśnie próbuję się do nich przekonać i nie wiem, z której strony ugryźć. Trochę mnie odrzuca, trochę się podoba, sama nie wiem... Za to kocham przeogromnie utwór "Violence".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatrix
po puchar!
Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Drzewo Rodowe Blacków
|
Wysłany: Sob 1:33, 05 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
San of d san... it łos his neeeeejm. San of de saan, de san łyl bern jor łiiiings.
Ale początek jest cudowny, taki magiczny. In ejszynt dejs of kheeem...
Violence jest super! Zgadzam się! Ja ostatnio katuje sobie uszy ich najnowszą płytą - "Weather Systems".
Wszystkie utwory z niej uwielbiam. To nie jest muzyka typu Rammstien czy Therion, jest o wiele spokojniejsza. Z wyżej wspomnianej płyty to koniecznie "Untouchable" czy "The Gadering of the Clouds". Choć "Lighting song" też jest niezłe. Sama już nie wiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|