Świstokliki

Peegy

Co sądzicie a tych jakże zacnych rzeczach?
Jak dla są bardzo przydatne. W sumie to fajnie by było gdyby w naszym świecie coś istniało no ale do teleportacji nam jeszcze daleko. Very Happy

Jedyna co mnie zastanawia to to czemu jak przenosili się na mistrzostwa albo kiedy przenosili się do Nory w siódmej części musieli zdążyć na czas i tylko o danej godzinie świstoklik ich przenosił a np. na cmentarzu od razu jak Harry dotknął świstoklika to się przeniósł. Trochę to dziwne. xd

mudancicha

Hmmm... Bo może te ustawione na czas były pewną obroną? W pierwszym przypadku byłaby to obrona przed mugolami, a w drugim przed śmierciożercami, którzy mogliby wtargnąć do Nory. Ostatniego przypadku jakoś nie mogę sobie przypomnieć. Wink

A co sama myślę o świstoklikach? Przydatne, to po pierwsze. A do tego ciekawe. I fajnie byłoby kiedyś z czegoś takiego skorzystać. Very Happy

Bellatrix

Peegy, to proste. Harry trafił na odpowiednią godzinę. Przecież wszyscy wiemy, że chłopak zawsze miał dużo szczęścia.

Ciekawe jakie to jest uczucie gdy się nim leci. Niby Rowling to opisywała, ale jednak doświadczyć tego samemu to całkiem inna bajka. Mi się zawsze wydaje, że to jest jak karuzela. Kręcisz się, kręcisz a na końcu spadasz i czasem może wymiotujesz...

A co do nazwy. Wiem, że jestem mega spostrzegawcza, wiem xD Ale Swistoklik, czyli KLIK i ŚWIST. Klik w sensie, że dotykasz, a świst, że lecisz, kręcisz się, teleportujesz. I jest taki dźwięk sszszssszszszszsss Laughing

Mogłabym takie coś mieć. To by było zabawne. "Gdzie jest świstoklik?! -Jaki świstoklik? - No ta rolka papieru! - Na brodę Merlina, spuściłem w ubikacji!" Laughing

Nie, ale na serio, chciałabym czegoś takiego użyć. Szybki środek transportu.

Anu

Bardzo praktyczne. I ciekawe. Czasem sobie wyobrażam, że np. czajnik jest świstoklikiem i jak go dotknę, żeby zagotować wodę, to on mnie przeniesie do Nory...
Duże udogodnienie, prawie jak teleportacja ^^

MaLav

Kurde, przydałoby się, tym bardziej, że ostatnio mam drobne skłonności do spóźniania się Very Happy

Ahhhh... mogłabym wstawać duuużo później do szkoły i podróżować bez przeszkód i zatłoczonych pociągów. Jak dla mnie cudo Very Happy

mudancicha

Kuurcze, ten argument ze szkołą jest po prostu świetny. No normalnie chcę coś takiego! Czemu to tylko fikcja, niech te świstokliki, miotły czy sieci fiuu będą naprawdę! Ja chcę w roku szkolnym móc dłużej pospać.. xD

MaLav

Ooo siec fiuu też spoko Very Happy

Ale człowiek się usyfi i nie bd mógł się w szkole pokazac. Z drugiej strony świstoklik tez nie jest taki bez wad Very Happy

Chłód, zimne powietrze, wiatr. To może skutecznie zburzyć fryzurę ;/ Najlepsza chyba byłaby teleportacja! Co wy na to?

Bellatrix

Tak, teleportacj najlepsza! Choć... Roszczepisz się i co? Eh... Neutral

MaLav

Oj tam rozczepisz! Trochę wprawy i jazda Very Happy