|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Doriana
prawa ręka ministra
Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hufflepuff
|
Wysłany: Pią 16:46, 15 Lip 2011 Temat postu: Twoje zdanie o ostatniej książce z serii |
|
|
Pożegnania nadszedł czas... Na pewno zrobiło Wam się smutno, gdy przeczytaliście ostatni rozdział Pottera. Jakie było Wasze zdanie o książce? al mi było Freda, lubiłam go, a on zginał (buu!). Szkoda było tez Zgredka, zasłużył na lepszy los. Zdziwiłam się, gdy dowiedziałam się, co robił Dumbledore, gdy był młody. A!- i żal mi jeszcze Snape'a. Książka ogólnie fajna. A jakie zdanie Wy macie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Perc
drugoroczniak
Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Godryka
|
Wysłany: Czw 22:05, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Minimalnie gorsza od Czary, ale tak to po prostu wspaniała. Dzieje się coś cały czas, i akcja z horkruksami mi się osobiście bardzo podobała, oryginalne. Pamiętam że King's Cross było dziwne, Wspomnienia trochę smutne, walka emocjonująca, początki niepewne, poszukiwania tajemnicze ... Kurcze, jaki mix!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie McKinley
pogromca Bazyliszka
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Slytherin ^^
|
Wysłany: Pią 16:34, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Razem z Czarą Ognia to moja druga ulubiona część...
Tylko tak żal mi:
- Zgredka
- Hedwigi
- Snape'a
- FREDA!!!! Grr!!! Czemu J. K. Rowling musiała go zabić??? ;( Biedny George i reszta Weasley'ów...
A, i żal mi ucha George'a...
A szczególnie lubię Bitwę o Hogwart
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Confringo
kandydat do Hogwartu
Dołączył: 13 Sie 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:44, 13 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Tę książkę przeczytałam chyba najwięcej razy. Jestem dla siebie okrutna, bo wiele razy przy niej płakałam. Nie należę do osób zbyt wrażliwych, ale ta książka chyba z największego twardziela wycisnęłaby choć tą jedną łzę...
Najsmutniejsze momenty dla mnie, przy których szczególnie ciężko mi czytać to zdecydowanie scena w Zakazanym Lesie, gdy Harry używa kamienia wskrzeszenia, śmierć Freda(do tej pory, gdy czytam książę, mam nadzieję,że stanie się inaczej)śmierć zgredka i jego pochówek, wiadomość o śmierci Tonks i Lupina, scena gdy Harry idzie do ZL i spotyka Nevilla a potem widzi Ginny. To mi się najtrudniej czytało.
Książka jest dość obszerna, więc długo bym mogła się rozpisywać i wymieniać ulubione sceny,opisy...
Rowling pisząc tą część odwaliła kawał dobrej roboty. Nie mogę przeboleć - jak już wyżej wspomniałam - śmierci Freda. Wielki, niespodziewany - jak dla mnie - cios. Nie jestem sobie wstanie wyobrazić odczucia George'a.
Przygnębiający jest też fakt Snape'a. Na jego miejscu już dawno temu bym się poddała i miała wszystko głęboko w ... .
Nie podobał mi się epilog. Takie dla mnie to było wszystko oderwane od rzeczywistości. Takie słodkie,że aż niedobrze momentami się robi. No ale cieszę się,że Jo napisała coś takiego. Inaczej miałabym chyba niedosyt ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
sztyletem smoka! sztyletem!
Dołączył: 22 Lip 2011
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:06, 14 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Dla mnie to jedna z ulubionych części. No, co prawda było tutaj sporo niezbyt miłych momentów, ale właśnie dlatego mi się podoba. Jak wszystkim żal mi Freda. Jak Rowling w ogóle mogła zrobić coś takiego?! Będę też tęsknić za Zgredkiem, Snapem, Lupinem, Tonks... No za wszystkimi! (Tymi dobrymi oczywiście...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luna Lovegood
kandydat do Hogwartu
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubuskie
|
Wysłany: Czw 14:37, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
A ja będę inna i powiem, że to jak dla mnie jedna z gorszych części (nie bić!!!). To całe latanie po lesie, całość strasznie ponura, dużo wspomnieć o Dumbim i wgl. przetrząsanie smutnej przeszłości. Nadal nie mogę zrozumieć po czyjej stronie w końcu był Snape, wnioskuję, że po stronie dobra. Najbardziej załamała mnie śmierć Lupina i Tonks Ten rozdział z Dumbem, gdy on mówił Harry'emu że ten może wrócić lub pojechać dalej - coś w tym stylu - był trochę pokręcony. Ogólnie nie przepadam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaLav
kierowca zaczarowanego samochodu
Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:10, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Hmm a mnie się bardzo podobała Na prawdę świetna, dużo poczucia humoru, ale i tak atmosfera w całości dośc smutna. Wkurzyłam się trochę na Rowling, bo kurde tyle osób zabic?! ;/ Nie ukrywam, że przeważnie ryczę, gdy czytam tą częśc. Polubiłam dośc Snape'a i Malfoy'a troche żal mi się ich zrobiło, szczególnie Severusa. Nie będę ukrawac gigantyczne zaskoczenie co do sprawy z Lily ;o Ale dlaczego uśmierciła Freda?! I Zgredka?! Lupina, Tonks?! I wiele innych fajnych postaci... Ale i tak ją kocham haha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga.
charłak
Dołączył: 02 Maj 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:22, 02 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Dla mnie chyba najlepsza ze wszystkich Mimo tego, że akcja nie działa się w szkole (przynajmniej przez większość) to wcale nie była dużo gorsza. Szkoda mi szczególnie Freda no i zakończenie bym wybrała inne (Ron z Hermioną? no way)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ranali
szkrzat domowy
Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc.
|
Wysłany: Pon 20:49, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ahhh... ileż emocji wiąże się z ostatnią serią... aż cieplutko robi się na mym nieistniejącym serduszku, a w oku łezka się kręci. Pamiętam dobrze, jak zwariowana Ranali przedzierała się przez tłumy człowieków, zaraz po wydaniu ostatniej części, aby tylko dopaść książkę.
Muszę przyznać... ostatnia część była trudniejsza od pozostałych. Przez owo stwierdzenie chcę przekazać, że dramaturgia owego tomu potrafiła dogłębnie poruszyć. Pokazywała strach, ból, miłość, przyjaźń i okrucieństwo. Wojnę.
Trochę przybijający jest fakt (a niech cię, kochana Rowling!), iż zginęła większość postaci znaczących cokolwiek dla Chłopca-Który-Przeżył.
Dodatkowo... Hogwart za kadencji Snape'a i Carrowów. Aż żołądek się kurczył, kiedy czytało się o Hogwarcie, który już przestał być drugim domem. Który stał się koszmarem. Nasz wspaniały Hogwart, oaza spokoju, bezpieczna przystań, Itaka, drugi dom. Zbezczeszczony.
Przytłaczające.
I tym oto akcentem powinnam zakończyć moją opinię, jednakże nie byłabym tą irytującą sobą, gdybym nie wspomniała o moim Voldim.
Rowling... jak mogłaś! Mój najukochaniszy, Czarny Charakter, Lord, kurczę Voldemort martwy!? Odmawiam. Trololo... nie czytałam, jego śmierci tak naprawdę nie było...!
... Wybaczcie, ale...ale... on był taki zacny!
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luna
kandydat do Hogwartu
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Pią 12:44, 12 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Po prostu SIĘ DZIAŁO. Dokładnie tak jak chciałam, tylko wielka szkoda, że sporo fajnych osób w niej umarło, ale w końcu doszło do czego miało dojść - do śmierci Voldemorta. Szkoda, że to koniec już. Można sobie jeszcze wrócić do Harry'ego Pottera, ale to już nie będzie to samo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|