Śmierć Dumbledore'a

krisekxd

Czy chcieliście, żeby ten czarodziej tak skończył? Lubiliście go? Co sądzicie o jego śmierci? Crying or Very sad

mudancicha

No na pewno była zjawiskowa. Lubić, to go lubiłam, ale tak jak parę innych osób denerwowała mnie jego skrytość, to wieczne "domyśl się/ przyjdzie na to czas". Skończył w sposób godny jak na takiego czarodzieja, zwłaszcza, że jego śmierć była już kwestią czasu.

Confringo

Jego śmierć była dla mnie zaskoczeniem. Zawsze mi się wydawało,że Dumbldore jest nie do ruszenia. Czasami się zastanawiałam,czy aby nie jest nieśmiertelny ;d

Luna Lovegood

Nic dodać, nic ująć, Confringo Very Happy

Wygrał z Voldkiem nawet przez swoją śmierć. Mi się podobało to, że nigdy nie mówił dokładnie tego, co mu po tej głowie chodziło. Jego śmierć była dla mnie szokiem, zdawał się być taki...nietykalny, jak już gdzieś pisało - chyba w Insygniach. Od tej pory jeszcze bardziej nie lubię Snape'a, Dumb był fajny Very Happy

Candace

Confringo, zgadzam się. :> Na pewno się tego nie spodziwałam, ale sposób był "zjawiskowy", no i jakiś główny bohater zawsze umiera, niestety! :<

Anu

Szok. Mimo to, że przed przeczytaniem książki wiedziałam, że on umrze, to jakoś nie mogłam się z tym pogodzić i minęło trochę czasu, zanim to sobie uświadomiłam. Byłam dzielna, bo zaczęłam płakać dopiero przy pogrzebie Razz

No i przede wszystkim nigdy nie spodziewałabym się tego po Severusie...

Joanne

Szczerze mówiąc bardziej przeżywałam śmierć Syriusza niż Dumbledore'a.
Ale i tak go lubiłam i wiadomo, że szkoda mi go było.

Peegy

Hm... No na początku taki szok był potem no niezłe zasmucenie. Choć powiem, że nie przeżyłam tego tak jak moja kumpela (która nigdy nie czytała HP i nawet nie oglądała innych części), tzn. po prostu się pobeczała gdy oglądałyśmy film. No ale tak jak Jo napisała, gorsza była śmierć Syriusza.

Cool(a)

Moją pierwszą reakcją było:
"Cooooo?!"
Trochę smutno, ale cały czas się zastanawiałam, jak to wszystko Dumbledore obmyślił. (no bo nie zostawiłby Pottera na lodzie)
Miałam ochotę udusić Severusa...jakby to było możliwe. xD
Chodziłam jak nakręcona i mamrotałam : "Muszę mieć 7 część. Muszę się dowiedzieć jak to się dalej potoczy. Mamo, kiedy idziesz do biblioteki?!"
Totalny odpał.
No i zabolało, bo dopiero co Syriusza załatwili i teraz Dumbledore'a.
Przynajmniej była to nieprzeciętna śmierć.

Luna

Byłam w szoku, że umarł i było mi przykro. Nie spodziewałam się tego. To mnie zakończyło, że tak to się potoczyło. Byłam pewna, że pożyje. Smile